Makowiec japoński z puszki na dużą blaszkę

Makowiec japoński z puszki na dużą blaszkę to prosty i smaczny deser, który przygotowuje się szybko i bez zbędnych trudności. Wystarczy ułożyć gotowe plastry ciasta francuskiego na blaszce, nałożyć nadzienie z masy makowej z puszki, posypać startą czekoladą i upiec. Efekt to piękny i aromatyczny makowiec, który zachwyci wszystkich smakoszy.

Składniki

Przygotowanie

  1. Zmieszaj 420 g (3 szklanki) mielonego maku suchego z 2 niepełnymi szklankami gorącego mleka
  2. Jeśli używasz maku nie mielonego, zalej go 2 pełnymi szklankami gorącego mleka, odstaw na 1 godzinę, odcedź, zmiel dwukrotnie i dodaj do makuca.
  3. W misie miksera zmiksuj 250 g miękkiego masła z 300 g cukru pudru na puszystą masę.
  4. Dodaj po jednym 6 żółtek, ucieraj, a następnie dodawaj po łyżce zmiażdżony mak i starte na tarce jabłka.
  5. Dodaj 1/2 szklanki kaszy manny wymieszanej z proszkiem do pieczenia, dokładnie wymieszaj.
  6. W czystej misie ubij białka na sztywno i dodaj do masy makowej, delikatnie wymieszaj.
  7. Dodaj 150 g namoczonych rodzynek i 100 g posiekanych orzechów, wymieszaj.
  8. Przełóż masę do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównaj i piecz w piekarniku nagrzanym do 180°C (grzałka górna i dolna) lub 165°C (z termoobiegiem) przez 45-50 minut.
  9. Po wyjęciu z piekarnika odstaw makowiec do wystygnięcia, a potem pozostaw go najlepiej przez noc.
  10. Następnego dnia przełóż makowiec na deseczkę.
  11. Przygotuj polewę: rozpuść 150 g czekolady z 50 g miękkiego masła, ostrożnie, tylko do rozpuszczenia składników.
  12. Wylej polewę na wierzch makowca i pozostaw do zastygnięcia.
  13. Przechowuj makowiec w lodówce lub w chłodnym miejscu
  14. Smacznego!
Makowiec japoński z puszki na dużą blaszkę

Jeśli chcesz znaleźć inne przepisy podobne do Makowiec japoński z puszki na dużą blaszkę, możesz odwiedzić kategorię Desery.

Alexandra Nowak

Jestem dziennikarzem z ponad 30-letnim doświadczeniem, specjalizującym się w pisaniu, korekcie i tworzeniu treści. Pracowałam w wielu mediach i agencjach. Obecnie piszę na tematy związane z rodziną i prowadzę własnego bloga kulinarnego.

Zalecamy również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Go up